Plac zabaw, czy pobojowisko?

Od kilku miesięcy dzieci z naszej miejscowości mają przyjemność zabawy na nowym placu zabaw, lecz czy można to nazwać przyjemnością? Do naszej redakcji napłynęło wiele próśb o pomoc w rozwiązaniu tego problemu. Według mieszkańców miejsce nie jest dostosowane do tego, by dzieci mogły się tam bezpiecznie bawić. Postanowiliśmy to sprawdzić.

Pierwszą i zarazem ostatnią pozytywną rzeczą jest to, że obiekt jest ogrodzony. 

Na samym początku pojawia się problem z wjazdem wózkiem dziecięcym. Teren jest nierówny, są głębokie koleiny, na których można skręcić nogę.

Huśtawka jest na wysokości, z jaką nie jeden maluch ma problem, aby bezpiecznie i wygodnie z niej korzystać.

Zauważyliśmy także, że na miejscu brak kosza na śmieci. „Piaskownica” nie przypomina typowej piaskownicy. Na środku placu leży góra piachu, a bawiące się dzieci nie mogą w pełni z niej korzystać.

Czy tak powinien wyglądać plac zabaw? Czyżby to był nadal plac budowy?

Zapraszamy do dyskusji i głosowania w ankiecie.